Szanujemy Twoją prywatność

Nie śledzimy Cię w sieci ani nie sprzedajemy Twoich danych.

W dzisiejszym cyfrowym świecie większość aplikacji (w tym przeglądarki) jest tworzonych tak, by zbierać o Tobie jak najwięcej informacji. Od śledzenia tego co i w jaki sposób przeglądasz, aż po tworzenie profilu w oparciu o Twoje zainteresowania i nawyki. Dane te są później sprzedawane reklamodawcom. Sposób w jaki zostają one późnej użyte zależy od celów jakie przyświecają tym instytucjom – być może będą chciały Ci zareklamować nową markę odzieży, a może będą próbowały zmienić Twoją opinię na tematy polityczne.

Filozofia Vivaldi jest zgoła odmienna. Nie mamy interesu w śledzeniu Twoich aktywności ani sprzedawaniu Twoich danych. To Twój interes co robisz w sieci, a nie nasz. Twoje dane albo pozostają na Twoim komputerze, albo zostają zaszyfrowane i nigdy nie mamy do nich wglądu.

Musimy wiedzieć jak wiele osób korzysta z przeglądarki Vivaldi, żeby móc ją udoskonalać i utrzymywać naszą działalność. Dlatego stworzyliśmy system który zlicza użytkowników bez śledzenia ich prywatnej aktywności.

Jak zliczamy użytkowników bez narażania ich prywatności

Jak chyba każda inna firma, musimy wiedzieć jak wielu mamy użytkowników (by móc się utrzymać na rynku). W tym celu, Vivaldi generuje specjalny identyfikator podczas instalacji. Identyfikator ten ma za zadanie upewnić się, że policzyliśmy Cię tylko raz, nawet jeśli zainstalujesz przeglądarkę ponownie lub gdy używasz kilku profili na tym samym urządzeniu. Identyfikator ten jest używany tylko do zliczania użytkowników i nie jest łączony z żadnymi innymi danymi. Nie śledzi on tego co robisz, stron jakie odwiedzasz ani sposobu w jaki korzystasz z przeglądarki.

Adresy IP które otrzymujemy podczas zliczania są automatycznie obcinane. To daje nam pewne pojęcie co do Twojej lokalizacji – co pomaga nam decydować na jakich krajach i językach mamy się koncentrować, aby poprawić Twoje wrażenia z korzystania. Ale nie mogliśmy wskazać konkretnego użytkownika, nawet gdybyśmy chcieli. Dla przykładu, jeśli mieszkasz przy ulicy Fikcyjnej 15 w Warszawie, jedyna informacja jaką otrzymamy to taka, że mamy użytkownika w Polsce.

Zbieramy również pewne dane diagnostyczne, jak architektura Twojego procesora, rozdzielczość ekranu i system operacyjny. Pomaga nam to w optymalizowaniu przeglądarki na urządzenia z jakich korzystają nasi użytkownicy, ale nie zdradza nam żadnych informacji osobistych na Twój temat.

Chcemy być transparentni i otwarcie o wszystkim mówić. Nie zbieramy Twoich danych przeglądania, ani nie sprzedajemy żadnych danych podmiotom trzecim. To nie jest nasz model działania.

Dlaczego stworzyliśmy narzędzie do blokowania trackerów

Narzędzie to służy do ochrony przed wszechobecnym szpiegowaniem użytkowników Internetu i gromadzeniem poufnych danych dla własnych korzyści. Moduły śledzące (tzw. trackery) są dziś obecne na niemal każdej stronie internetowej, ale nasze narzędzie może pomóc Ci skutecznie się przed nimi bronić.

Co prawda żadne narzędzie nie jest w stanie wychwycić każdego trackera, dlatego cały czas staramy się je ulepszać. Jeśli natrafisz na jakiś tracker któremu udało się prześliznąć, daj nam znać, a zajmiemy się nim.

W Vivaldi chcemy dawać Ci pełną kontrolę nad przeglądarką, bez naruszającego prywatność śledzenia. Ile przeglądarek mogłoby tak o sobie powiedzieć?

Daj sobie spokój z gigantami IT i miej z tego satysfakcję

Pobierz Vivaldi